Podpisy dla Jaśowiaka zbierano w ciemno? „Jeśli to prawda, to jest to mega skandal”
Portal polskieradio24.pl przekonuje, że Grzegorz Schetyna drugiego kandydata do prawyborów szukał od kilku dni, dzwoniąc m.in. do prezydentów miast powiązanych z PO. Jak przekonują politycy tej partii w rozmowach z Wirtualną Polską, chodziło o znalezienie „zająca”, czyli osoby, którą Małgorzata Kidawa-Błońska będzie mogła „złapać”, pokonać w prawyborach. To umocniłoby jej kandydaturę, a przy okazji uratowało wymyślony przez Grzegorza Schetynę konkurs na najlepszego kandydata. No bo co to za prawybory, w których startuje tylko jedna osoba?
WP pisze, że podpisy poparcia dla Jaśkowiaka wśród posłów PO zbierano „in blanco”. Mieli oni popierać jeszcze nieznanego sobie kandydata. Jedno z wyjaśnień mówi, że chodziło o jak najdłuższe utrzymanie kandydatury Jaśkowiaka w tajemnicy. Jak wylicza WP, o zbieraniu podpisów w ciemno mówili m.in. Katarzyna Kolenda-Zalewska, Agnieszka Burzyńska, Andrzej Stankiewicz i Michał Kolanko, a także źródła portalu. – Jeśli to jest prawda, to jest to mega skandal – miał komentować w rozmowie z WP jeden z polityków partii.
Prawybory w PO
Termin zgłaszania kandydatów w prawyborach upłynął o północy z wtorku na środę. Choć wydawało się, że cały ten projekt jest już pogrzebany, Małgorzata Kidawa-Błońska jednak będzie miała konkurencję – zgłosiła się bowiem druga osoba. Początkowo nie ujawniono personaliów kandydata. – Nie wiem kto jest drugą osobą, kto się zgłosił, ale wszystko jest dopięte jeśli chodzi o termin. Została zgłoszona oferta wczoraj wieczorem – mówił początkowo dopytywany szef PO Grzegorz Schetyna. – Wczoraj posłowie długo w nocy byli na sali sejmowej i dopiero dzisiaj rano dowiedziałam się, że jest zgłoszona kandydatura – powiedziała dziennikarzom zaskoczona Kidawa-Błońska. – Wydaje mi się, jeśli ktoś poważnie traktuje prawybory, to powinien to ogłosić, a nie składać kopertę – dodała.
Jak się okazuje, w prawyborach weźmie udział Jacek Jaśkowiak. „Polska potrzebuje silnej prezydentury, która zatrzyma łamanie praworządności, wydobędzie kraj z chaosu, partyjniactwa i przywróci wszystkim obywatelom poczucie wspólnoty. Chcę podjąć się tego wyzwania. Dlatego zgłosiłem swoją kandydaturę w prawyborach Koalicji Obywatelskiej” – napisał na swoim profilu na Facebooku prezydent Poznania. Wcześniej ze startu w prawyborach zrezygnowali m.in. Rafał Trzaskowski, Bartosz Arłukowicz oraz Radosław Sikorski.